Dla jednych byli tylko znanymi osobistościami. Dla innych jednak byli autorytetami, idolami, wzorami do naśladowania, niedoścignionymi ekspertami. Ich śmierć opłakiwało tysiące ludzi, setki gazet, dziesiątki stacji telewizyjnych. Dopiero gdy ich zabraknie zaczynamy dostrzegać symbole, którymi były ich ostatnie słowa, wynalazki, filmy, piosenki czy... ostatnie zdjęcia.
Chora myszka
wczoraj godz. 17:14 przez: scooter
Orzeł w depresji
wczoraj godz. 17:14 przez: scooter
Sprzątanie
wczoraj godz. 17:14 przez: scooter