Pozujesz do ładnego zdjęcia, wiesz, że będzie idealne... I nagle zjawia się on. Niczym cień, ninja ujawniający się przy błysku flesza - mistrz drugiego planu rujnujący każdą fotkę. Lub upiększający, zależy od której strony na to spojrzeć.
Obejrzyj też pierwszą galerię - KLIK


























