Gość, którego widzicie na zdjęciu znalazł kiedyś dwa małe niedźwiadki przy ich martwej matce. Jeden z nich przeżył i został wychowany przez mężczyznę. Spójrzcie, jak niedźwiedź wspólnie żyje z jego rodziną, zapewne czując się jednym z ludzi.
Zwróćcie uwagę na to, jak siedzi przy stole podczas Święta Dziękczynienia - bez wątpienia jest częścią tej rodziny. Jest dobrze wychowany, spokojny i może swobodnie poruszać się gdzie tylko chce. Wyobrażacie sobie takiego zwierzaczka w swoim domu?
Chyba zostanę trenerem personalnym
wczoraj godz. 01:29 przez: scooter
Jak to zjeść
wczoraj godz. 01:29 przez: scooter
Kiedy mama mówi...
wczoraj godz. 01:29 przez: scooter