Iść czy nie iść na koncert Justina Biebera?

06.02.2013 godz. 15:39 przez: Ashim

25. marca w Łodzi zagra Justin Bieber (woooooow, aaaaaaaaa, uiuiuiuiuiuiuiuiu oraz inne piski podekscytowanych fanek bez matury). Jeśli nie wiecie, czy iść, to znaczy, że coś jest z wami nie tak i powinniście skontaktować się ze swoim lekarzem lub farmaceutą. Ale jednak, w razie gdybyście wciąż się wahali, rozwiążemy za was ten problem.

Iść czy nie iść na koncert Justina Biebera?

Nie iść

- Jeśli podoba ci się muzyka Justina Biebera, to prawdopodobnie kiedyś przeprowadzono na tobie zabieg lobotomii. I nie wiesz, na czym polega zabieg lobotomii, bo jesteś w drugiej klasie podstawówki. W razie czego tłumaczymy: to odcięcia płatów czołowych mózgu od międzymózgowia.

- Jeśli wciąż podoba ci się muzyka Justina Biebera, to posłuchaj tego. Najlepiej dwa razy, o ile jesteś w stanie to przeżyć.

- Jeśli WCIĄŻ podoba ci się muzyka Justina Biebera, to znaczy, że twój przypadek jest nieuleczalny.

- Chłopak niedługo skończy 19 lat, a kochają go wszystkie przedstawicielki płci przeciwnej do 15 roku życia. Do tego jest multimilionerem. I to nie wiadomo tak naprawdę dlaczego. Jasne, ma talent - ale nie aż taki! Kupno biletu na jego koncert to przyłożenie ręki do niesprawiedliwości na świecie.

- 25. marca czyli w dzień łódzkiego koncertu Biebera obchodzimy Święto Niepodległości Grecji. Po koncercie sami będziecie jak Grecja - spłukani. Bilety kosztują od 170 do 1000 złotych sztuka. Za tysiąc złotych możecie zrobić wiele innych, znacznie ciekawszych rzeczy. Na przykład kupić 1000 tanich piw z "Biedronki".

- Helooooooł. To koncert Justina Biebera! Po co iść na koncert Justina Biebera?

- Spójrzcie na jego grzywkę! To nie grzywka, to kosmita, który przybył tutaj, by opanować Ziemię! Nie płaćcie najeźdźcom z kosmosu!

Iść

- W Łodzi jest pięknie o tej porze roku. Tak przynajmniej po wsi gadajo.

Zobacz wszystkie memy