Spotykasz ich każdego dnia. I każdego dnia też żałujesz, że faktycznie musisz ich spotykać.
Bill Gates
W jakiś sposób udało mu się dojść do relatywnie dużych pieniędzy w stosunkowo krótkim czasie. Często jest to związane z faktem, że jego ojciec ma własną firmę słusznych rozmiarów i już naprawdę nie wiedział, gdzie ma upchnąć swoje dziecko, żeby niczego nie zepsuło. A stanowisko kierownicze, jak wiadomo, jest pod tym względem optymalne - w końcu nie da się spartolić, niczego nie robiąc. W każdym razie Bill Gates kompletnie odkleił się już od rzeczywistości, "nie rozumie, jak można pracować za 2000 złotych", dziwi się, że jeździsz na wakacje na Mazury ("przecież to już lepiej wydać więcej na Tajlandię i naprawdę wypocząć"), tak zupełnie mimochodem przechwala się swoim sportowym Mitsubishi i czuje się zobowiązany, żeby udzielać ci rad życiowych, co zrobić, by twój los był znacznie lepszy. Masz ochotę go zastrzelić, albo zatłuc zdechłym kotem.
Wredna babcia
Żeby nie było - oczywiście nie tyczy się to wszystkich pań w podeszłym wieku, a tylko tych naprawdę wrednych. Wredna babcia spędza całe dnie przyklejona do parapetu, patrząc na to, co robisz. W nocy prawdopodobnie czatuje ze szklanką przy ścianie, czekając tylko na jakieś odgłosy kłótni, hałasy głośniejsze niż szuranie kapci po podłodze oraz (o zgrozo!) SEKS! W szybkim wybieraniu w telefonie ma numery na policję, straż miejską i do spółdzielni. Wnuczek jej ustawił. Nie obchodzi jej także to, że właśnie wracasz z wizyty u kardiologa, czy że jesteś w ciąży. MASZ JEJ USTĄPIĆ MIEJSCA W TRAMWAJU! Co najmniej trzy razy dziennie mówi: "Co za świat", "Ach, ta dzisiejsza młodzież" lub "Za moich czasów to się biło Niemców starą szynką, a nie siedziało na jakimś Pejsbuku".
Słodka idiotka
Wbrew pozorom czasem nawet czytuje książki. Wprawdzie są to książki mówiące o potędze marzeń, o tym jak zdobyć idealnego faceta i harlequiny opowiadające historie płomiennych romansów księżniczki i stajennego, ale sami wiecie - wciąż są to książki. To znaczy mają okładki i dużo literek. Słodka idiotka niby sporo mówi, ale gdyby wyciąć z tego te fragmenty, które nie są banalnym i pozbawiony głębi świergotaniem, to zostałyby może trzy słowa na dzień. Nie widzi niczego złego w noszeniu różu. Często zaskakująco dobrze radzi sobie w życiu. W szkole i na uczelni dlatego, że jest zbyt grzeczna by chodzić na imprezy i się nie uczyć, przez co kuje godzinami, a w pracy, bo jest miła, uprzejma, uśmiechnięta i każdego lubi. A każdy lubi ją. Chociaż po bliższym poznaniu Słodkiej idiotki ludzie faktycznie zaczynają marzyć o tym, żeby różowe kokardki okazały się pewnego dnia czynnikiem wywołującym straszliwe mutacje.
Kijara/Kijak
Występuje w typie damskim i męskim, choć czasem na pierwszy rzut oka ciężko dostrzec różnicę. Oba są kompletnie aseksualne. Kijara i Kijak najczęściej łączą się w pary z przedstawicielami swojego gatunku typu, są pozbawieni poczucia humoru i zachowują się, jakby połknęli kij. Albo kilka kijów. Przestrzegają wszystkich konwenansów, są zawsze uprzejmi, znakomicie realizują plan społeczny (same piątki, studia z wyróżnieniem, ślub po dyplomie, praca w korpo, dziecko, praca w korpo, drugie dziecko), ale życia, emocji i własnych przemyśleń jest w nich tyle co w pustym akwarium.
Jajcarz
Zawsze musi być największą gwiazdą każdego spotkania, nawet jeśli składa się ono tylko z dwóch osób - ciebie i jego. W każdym zdaniu, które wypowie musi pojawić się żart i nigdy nie poruszysz z nim żadnego tematu na serio. Robi tak dlatego, że uważa, iż jest superzabawny. Dlatego gdy ktoś nie zaśmiewa się z jego dowcipasów, uważa za stosowne powtórzyć je przynajmniej 10 razy, aż wszyscy je usłyszą i zrozumieją. To przez niego nie możesz już oglądać na YouTubie kabaretów.
Sąsiad
Występuje w kilku odmianach, nie wiadomo nawet, która jest najbardziej irytująca. Sąsiad-Kierownik Melanżu zapewni wam przynajmniej kilka razy w tygodniu bardzo głośny przegląd najmodniejszych ostatnio dyskotekowych hitów oraz głośne okrzyki. Można by uznać, że tak naprawdę dba o waszą równowagę psychiczną: skoro sami nie możecie iść na imprezę, to chociaż poczujcie się, jakbyście byli na jakiejś. Sąsiad-Społeczniak wezwie policję o 22.02, bo za głośno oglądacie film, będzie wam przyklejał na drzwiach karteczki nawołujące do mycia klatki schodowej i czuł samowolnym rzecznikiem całej wspólnoty mieszkańców. W wolnych chwilach pisze petycje. Nieważne jakie, ważne że je pisze. Sąsiad-Ekipa remontowa uwielbia wiercić, borować w ścianach jak jakiś dentysta, przesuwać meble i tak dalej. Codziennie żałujesz, że nie wybrał sobie jakiegoś sensowniejszego hobby. Na przykład sklejania modeli.
Uberdrech
Wieczorami spija browarka z funflami z klatówy, rano spija browarka z funflami z klatówy, mieszka z matką ("niech stara gotuje"), cały hajs zarobiony na handlu kradzionymi telefonami wydaje na nowe buty najkaja, a jego plan na życie obejmuje maksymalnie 12 najbliższych godzin. Denerwuje cię dlatego, że choćbyś nie miał/a takiego zamiaru i powtarzał/a sobie, że trzeba być twardym, to i tak zawsze wzrasta ci nerwowość na jego widok. Nie możesz znieść myśli, że całe osiedle jest sterroryzowane przez niego i jego kolegów i tak naprawdę nic z tym nie zrobisz. O ile kochasz swoje kompletne uzębienie.
Mądrala
Wie wszystko o wszystkim i nie omieszka ci tego udowodnić. Wykaże ci swoje znawstwo w kwestii sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie, fizyki jądrowej oraz psychologii. Będzie się wymądrzał tak długo, aż nie zaśniesz. Chociaż może tego nawet nie zauważyć.
