Może brzmi to absurdalnie, jednak to szczera prawda! Przeczytaj naszego newsa, a dowiesz się w jaki sposób piwo moze być korzystniejsze od składek na ZUS.

Eksperci przeliczyli, że korzystniej pić piwo niż wpłacać miesiąc 700zł na konto ZUS-u na poczet swojej emerytury!. Może być bezalkoholowe, byle w butelce - przekonują dziennikarze "Superstacji", którzy są sprawcami całego zamieszania. Wyliczyli oni bowiem, że inwestycja w alkohol jest przy obecnym systemie emerytalnym bardziej przyszłościowa niż karne odprowadzanie składek.

Oddawana co miesiąc składka w wysokości 700 złotych da nam po 40 latach pracy emeryturę w wysokości 550 złotych miesięcznie. Jeśli przez te same 40 lat zaczniemy regularnie kupować piwo w szklanych butelkach, a zebrane butelki sprzedamy - wówczas uzyskana w ten sposób "emerytura" wyniesie... 562 złote.
Nie dość, że będzie wyższa niż ZUS-owska, to jeszcze nikt nie odbierze nam wypitego przez ten czas piwa!
źródło: http://www.wprost.pl/ar/308150/Nie-licz-na-ZUS-pij-piwo/
Gdybyś mnie potrzebowała, to wiesz gdzie mnie szukać
dzisiaj godz. 01:04 przez: scooter
Tymczasem w NFZ
dzisiaj godz. 01:04 przez: Ewa37