O tym, że jesteśmy przywiązani do niektórych producentów wiemy wszyscy. Jedni chodzą w markowych ciuchach, inni stołują się z popularnych sieciach fastfoodowych z kolei inni zakochani są np. w ugryzionym jabłuszku ;). Co jednak, gdyby trochę wstrząsnąć waszym światem i wymieszać nieco marki, trochę jak w alternatywnej rzeczywistości. Widzicie dla tych producentów rynek zbytu czy jednak coś wam tutaj trochę nie pasuje?
Dobra i lepsza mama
wczoraj godz. 00:32 przez: scooter
Takie życie
wczoraj godz. 00:32 przez: scooter
Mina mojego faceta kiedy
wczoraj godz. 00:31 przez: scooter
Facet zawsze pomocny!
wczoraj godz. 00:31 przez: Mat1