O tym, że jesteśmy przywiązani do niektórych producentów wiemy wszyscy. Jedni chodzą w markowych ciuchach, inni stołują się z popularnych sieciach fastfoodowych z kolei inni zakochani są np. w ugryzionym jabłuszku ;). Co jednak, gdyby trochę wstrząsnąć waszym światem i wymieszać nieco marki, trochę jak w alternatywnej rzeczywistości. Widzicie dla tych producentów rynek zbytu czy jednak coś wam tutaj trochę nie pasuje?
Pchaj, wracamy do przyszłości
dzisiaj godz. 01:38 przez: scooter
Poprawiacze nastroju
dzisiaj godz. 01:37 przez: scooter
Nie mam co w siebie włożyć
dzisiaj godz. 01:37 przez: scooter
Co się stało?
dzisiaj godz. 01:36 przez: scooter