O tym, że jesteśmy przywiązani do niektórych producentów wiemy wszyscy. Jedni chodzą w markowych ciuchach, inni stołują się z popularnych sieciach fastfoodowych z kolei inni zakochani są np. w ugryzionym jabłuszku ;). Co jednak, gdyby trochę wstrząsnąć waszym światem i wymieszać nieco marki, trochę jak w alternatywnej rzeczywistości. Widzicie dla tych producentów rynek zbytu czy jednak coś wam tutaj trochę nie pasuje?
To nie jego wina
wczoraj godz. 17:11 przez: Ewa37
I to jeszcze jak...
wczoraj godz. 17:11 przez: Ewa37
U fryzjera
wczoraj godz. 17:11 przez: scooter
Tego to nikt się nie spodziewał
wczoraj godz. 17:11 przez: Ewa37
Problemy lasek z długimi włosami
wczoraj godz. 17:10 przez: scooter